farcry primal recenzja gry |
Posted: February 1, 2021 |
Z Far Cry Primal jest niemalo jak z klockami Lego. Niby wiemy juz wiekszosc elementów, doskonale zdajemy sobie opowiesc o co w obecnej imprezie chodzi, ale kazdy nowy zestaw sprawia wielka przyjemnosc. Tu sporo klocków powstaje z Far Cry 4. Skalna wspinaczka? Jest. Mozliwosc jezdzenia na brzegu slonia? Jest, tylko zamiast slonia dosiadamy mamuta. Przejmowanie straznic? Wiadomo. Otwarty swiat z mnóstwem sprawy do odbierania oraz funkcjami do spelnienia? Nie potrafilo go wyjsc. I juz myslicie sobie, ze Ubisoft spowodowal to samo co w obecnych odslonach Assassin's Creed - zmienil miejsce imprez nie zmieniajac przy tym techniki rozgrywki. Na szczescie zmian dzialajacych na wzrost konkurencje jest tutaj sporo, choc niestety równie duzo elementów zostalo powielonych z starej odslony.
Poczatek dobrze znacie z materialów promocyjnych. Wcielamy sie w wojownika Takkara, który wraz ze wlasnymi towarzyszami wychodzi na polowanie. Glód doskwiera, a mieso mamuta mogloby go spelnic na kilka tygodni. Gra jest odpowiednia swieczki, jednakze w ziemi Oros to typ jest zwierzyna. Atak tygrysa szablozebnego na pobratymców i wlasnie cudowne unikniecie smierci sprawia, ze Takkar jest jedynym ocalalym przedstawicielem plemienia Lindza. Przynajmniej naprawde mu sie wydaje...
Przetrwanie w swiecie, w którym czlowiek dopiero przekonuje sie jak stac ostatnim ogniwem lancucha pokarmowego, nie jest jasne. A co wlasnie w pojedynke. Powinien znalezc sobie schronienie, zapewnic pozywienie, rozpalic ogien, przygotowac bron takze zyc caly okres czujnym, bo smierc wyglada na wszelkim etapie. Poczatki wiec rzeczywiscie wlasciwie dosc rozbudowany tutorial, który dostarcza nas w ten piekny, naturalni oraz ciezki swiat. A juz dawno da sie zauwazyc glówna kolej w grze - to system lowcy, podczas którego Takkar lepiej dostrzega dostepne do zbierania surowce, stanowiaca w poblizu zwierzyne i slady polecane przez nia. Równiez teraz podazajac takim tropem przez przypadek odnajdujemy Saili, kolejna Lindze. Plan wówczas staje sie prosty. Musimy odszukac i zjednoczyc pozostalych czlonków plemienia rozsianych po swiecie, bo lecz w zorganizowanej grupie jestesmy szanse na przetrwanie. Oros to doprawdy malownicza kraina. Dzika, wrecz nieskazitelna natura robi imponujace wrazenie. Na screenach mozecie podziwiac tylko próbke silnika Dunia, w trakcie rozgrywki przedstawiony swiat robi wielu wieksze wrazenie. Ogromny dodatkowo jest tu udostepniony otwarty swiat. Powierzchnia mapy jest co prawda mniejsza niz w minionych odslonach, ale jeszcze nalezy nosic na uwadze fakt, ze w Far Cry Primal zaczynamy sie glównie pieszo, i zeby nie punkty kontrolne dostarczajace do duzej podrózy, jazda po krainie Oros istniala nie tylko wymagajaca, ale dodatkowo trudna. farcryprimalpc.com/ Poczatkowo nie mamy do dyspozycji zbyt dlugiego wachlarzu umiejetnosci i dostepnych broni do uzytkowania. Do przetrwania musi nam wystarczyc maczuga, wlócznia, prosty luk i dwa paski zdrowia, jakie potrafia latwo zniknac po pewnym razie niedzwiedzia brunatnego. Dopiero kiedy odnajdziemy innych Lindza, bedziemy umieli nie tylko przyjmowac z nich pozycje, jednak i pokazac sie nowych umiejetnosci albo te poznamy przepisy na inne bronie i mikstury. Nie wystarczy jednak sprowadzic ich do polskiej wioski, trzeba umozliwic im i schronienie. Rozbudowa oraz zaludnianie naszej osady to pierwszy element rozgrywki. Dlatego oraz w jak zadnej innej odslonie, w Far Cry Primal tak istotne jest robienie wszystkich surowców niezbednych nie ale do wykonywania broni, a równiez instalacji nowych chat i szalasów. Takze nie wystarczy do biezacego zrywanie trzciny, zbieranie kwiatów, rabanie drewna czy wydobywania lupków, jakich w ziemi Oros jest pod dostatkiem. Aby w sumie rozbudowac nasza baze wypadowa niejednokrotnie przyjdzie nam zapolowac na krótkie zwierze, które daje wylacznie w realnej, najczesciej trudno dostepnej pozycji i wykazuje aktywnosc jedynie w nocy. A po zmroku robi sie wiele duzo niebezpiecznie niz za dnia...
Ci, jacy w minionych odslonach serii Far Cry lubowali sie w wysokiej wymianie ognia raczej dlugo nie przezyja w Far Cry Primals. O ile oczekiwanie na kozice, jelenie czy dziki nie jest wazniejszego wyzwania, tak teraz szarza ze stala maczuga w okolice drapieznej zwierzyny przygotuje sie w najpiekniejszym razie jak przygoda Leonardo Di Caprio z niedzwiedziem w Zjawie. Tu nie uswiadczymy sympatycznych zwierzaków z Epoki Lodowcowej, tu jestesmy do tworzenia z dzikimi bestiami, które dopiero wygladaja na ostatnie, aby rozszarpac nas na kawalki. Dlatego te premiowane jest uzaleznione leczenie w ukryciu, skradanie sie oraz zajecie w podobnym momencie smiertelnego ciosu.
Jest zawsze pewna umiejetnosc, która tworzy, ze Takkar zasluguje na przydomek "Wladca zwierzat". To szanse poskramiania wiekszosci gatunków panujacych w Oros. Technicznie istnieje wówczas szczególnie niskie: wystarczy rzucic przynete, zaczekac az zwierze sie nia zajmie, a nastepnie zakrasc sie i zamiast przebic wlócznia, ograniczyc je nasza moca. Tyle teorii. W realizacji najrzadsze zwierzeta chca od nas rozwiniecia nie tylko dobrych umiejetnosci, lecz tez nieco zwinnosci - wystarczy bowiem podejsc odrobine za okolo, a nasza klasa zrobi sie tragicznie.
Gdy juz uda nam sie poskromic zwierze, zacznie ono nam towarzyszyc, bedzie walczyc lacznie z nami takze sluchac wydawanych polecen. Co istotne, wszystka z ujarzmionych bestii posiada zestaw innych stron równiez energie. Niektóre sa potezna sile, inne potrafia atakowac przeciwnika z zaskoczenia, a dodatkowo inne zwiekszaja obszar wazny w minimapie. Wystarczy wiec wydac polecenie ataku i byc problem z glowy, choc wówczas dostaniemy mniej punktów doswiadczenia, a i nasz towarzysz moze lec w trakcie starcia z kolejnym drapieznikiem. Dlatego i wazne stanowi jego stale karmienie miesem pozyskiwanym z wlasnych zwierzat. Mówilem juz, ze w Far Cry Primal trzeba zbierac wszystko? Poskromione zwierzeta zatem nie jedyni towarzysze naszych wedrówek i polowan. Choc Takkar wraz z biegiem umiejetnosci zyskuje lepsze zdolnosci lowieckie, tak niezbednym elementem gry zatrzymuje sie takze sowa, która nie tylko robi za swego rodzaju zwiadowce, ukazujac nam wieksza polac pobliskiego terenu z biegu ptaka, tylko taz posiada takze zaatakowac czajace sie w krzakach niebezpieczenstwo.
O ile polowania oraz poskramianie zwierzat zrealizowano swietnie, tak wlasciwie gorzej wypadaja inne elementy. Warto bowiem wspomniec, iz w swiecie Oros sa oraz inne plemiona, które i walcza o przezycie oraz trwanie nad kraina. Niestety, gra z mezczyznami Udam czy Izila jest wlasciwie powtarzalna, a takze maly arsenal nie urozmaica tu starc. Ponadto jest z funkcjami glównego watku, kiedy oraz tymiz dodatkowymi - w grupie z nich brani jestesmy jak chlopiec na posylki, jaki stanowi cos przyniesc, albo wytropic konkretne zwierze. Odzywaja sie tutaj bolaczki otwartego swiata, w którym wiekszy nacisk umieszcza sie na eksploracje i zbieractwo niz warstwe fabularna. Szkoda, bo prehistoryczny stan toz mocny temat na opowiedzenie wciagajacej historii, a tu zostal potraktowany po macoszemu.
Wbrew tego, w Far Cry Primal bawilem sie zdecydowanie gleboko niz wykonujac w Far Cry 4. Przeniesienie akcji do momentów kamienia lupanego bylo dla Ubisoftu dosc ryzykowna, ale udana decyzja. Ta chodzi prowadzi swój pazur przedstawiajac brutalny, prymitywny swiat, którego eksploracja potrafi wywolac dreszczyk emocji. Szkoda tylko, ze Far Cry Primal zbyt czesto powiela schematy walkowane w serii od dluzszego czasu, a opowiedziana akcja jest równie prymitywna, gdy jej sceneria.
Ocena uzytkowników 7/10 Wymagania sprzetowe Far Cry Primal Minimalne: Intel Core i3-550 3.2 GHz/ AMD Phenom II X4 955 3.2 GHz 4 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTX 460/Radeon HD 5770 lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8.1/10 64-bit Rekomendowane: Intel Core i7-2600K 3.4 GHz/AMD FX-8350 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 780/Radeon R9 280X lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8.1/10 64-bit
|
||||||||||||||||
|